31 marca br., w naszej Szkole odbyła się akcja "Dzień bez plecaka" (z ang. „No backpack day”). W tym dniu uczniowie zamiast swoich tradycyjnych szkolnych plecaków, czy toreb, przynieśli wszystkie podręczniki, zeszyty i pomoce szkolne w wymyślonych przez siebie przedmiotach, pamiętając jednocześnie o bezpieczeństwie swoim i innych osób przebywających w tym czasie w szkole.
Kreatywność i pomysłowość naszych uczniów nie zna granic - w szkole tego dnia pojawiły się między innymi sklepowe wózki, chlebaki, kosze na zakupy, poszewki na poduszki, ręczniki, koce, kaski motorowe, walizki, wiaderka, torby na zakupy, małe, plastikowe kosze na śmieci, pudełka po butach, wózki dla lalek, kosze z wikliny, pojemniki na ciasto, skrzynki na narzędzia, transportery dla zwierząt domowych, czy podróżne torby. Nie sposób wymienić dokładnie wszystkich „nosideł”, którego zastępowały dzieciom plecaki i torby. Udział w akcji wzięli także nauczyciele naszej szkoły.
Skąd w ogóle wziął się pomysł na "Dzień bez plecaka" i jakie jest jego przesłanie?
„Dzień bez plecaka” to wybrany przez samorząd uczniowski szczególny dzień w kalendarzu roku szkolnego (najczęściej jest to 1 kwietnia – Prima Aprilis lub okolice tego dnia), w którym wszyscy chętni uczniowie przychodzą do szkoły bez swoich plecaków i toreb. Zabawa polega na tym, by jednocześnie przynieść do szkoły wszystkie potrzebne na lekcje przybory. Inicjatorką „Dnia bez plecaka” była Mongai Fankam, amerykańska aktywistka oraz założycielka fundacji. Fankam jako dziecko jeździła ze swoją matką do biednego i słabo rozwiniętego gospodarczo Kamerunu, gdzie bardzo szybko przekonała się, z jak wielkimi trudnościami i problemami borykają się tamtejsze dzieci. Postanowiła wówczas zacząć działać we własnej szkole, zainteresowała tematem nauczycieli oraz społeczność szkolną.
Wszystko tak naprawdę po to, by zwiększać świadomość, zwłaszcza wśród dzieci, o trudnych warunkach bytowych oraz problemach z dostępem do edukacji milionów dzieci na całym świecie. Bardzo wiele z nich musi chodzić do szkoły pieszo, niejednokrotnie kilkanaście kilometrów, w niesprzyjających warunkach, z książkami i zeszytami w rękach lub w reklamówkach, ponieważ ich rodzin nie stać ich na plecak.
Organizatorami akcji był Samorząd Uczniowski oraz jego Opiekunowie – mgr Jolanta Pierożak-Dulińska i mgr Rafał Michta, a także nauczyciel języka polskiego - mgr Monika Konefał.